Categories
Muzyka Wpisy tekstowe

Tomorrowland – muzyczny raj na ziemi

Tomorrowland – muzyczny raj na ziemi

Krótka historia festiwalu

Tomorrowland to festiwal muzyczny skupiający się głównie na muzyce elektronicznej. Jego historia sięga roku 2005, kiedy to belgijscy bracia Manu oraz Michiel Beers wpadli na pomysł połączenia swoich sił wspólnie z agencją artystyczną ID & T i stworzenie festiwalu, na który co roku przybywają setki tysięcy miłośników muzyki elektronicznej, gatunków takich jak dance, house, trance, hardstyle i wszystkich pochodnych. Festiwal odbywa się w belgijskim miasteczku Boom, położonym 30 kilometrów na północ od Brukseli. C roku miasteczko to zostaje w całości oddane organizatorom tomorrowlandu i zamienione w krainę światła i dźwięku, staje się istnym rajem na ziemi za sprawą miasteczka Dreamville, w którym można rozbić namioty lub przyjechać na kemping, grillować, korzystać z atrakcji takich jak diabelski młyn, wesołe miasteczko, różnego rodzaju karuzele, salony piękności itd., no i oczywiście za sprawą muzyki, swiatowej klasy DJ-ów i producentów, którzy uświetniają swoje występy dodatkowo magicznymi, laserowymi pokazami pirotechnicznymi, a czasami nawet zdarzają się live acty. Takim szczególnym live zachwycił mnie występ Dua Lipy, która przez cały swój występ śpiewała na żywo. Fakt, że za konsoletą siedział DJ dobierając odpowiednie kawałki do klimatu seta oraz budując atmosferę całego performance’u, jednak mimo iż dua lipa wykonywała raczej radiowe piosenki znane z najpopularniejszych rozgłośni, zaśpiewała też parę perełek nigdzie nie granych, które naprawdę mnie zachwyciły i wpadły w ucho.

Tomorrowland – muzyczny raj na ziemi

Krótka historia festiwalu

Tomorrowland to festiwal muzyczny skupiający się głównie na muzyce elektronicznej. Jego historia sięga roku 2005, kiedy to belgijscy bracia Manu oraz Michiel Beers wpadli na pomysł połączenia swoich sił wspólnie z agencją artystyczną ID & T i stworzenie festiwalu, na który co roku przybywają setki tysięcy miłośników muzyki elektronicznej, gatunków takich jak dance, house, trance, hardstyle i wszystkich pochodnych. Festiwal odbywa się w belgijskim miasteczku Boom, położonym 30 kilometrów na północ od Brukseli. C roku miasteczko to zostaje w całości oddane organizatorom tomorrowlandu i zamienione w krainę światła i dźwięku, staje się istnym rajem na ziemi za sprawą miasteczka Dreamville, w którym można rozbić namioty lub przyjechać na kemping, grillować, korzystać z atrakcji takich jak diabelski młyn, wesołe miasteczko, różnego rodzaju karuzele, salony piękności itd., no i oczywiście za sprawą muzyki, swiatowej klasy DJ-ów i producentów, którzy uświetniają swoje występy dodatkowo magicznymi, laserowymi pokazami pirotechnicznymi, a czasami nawet zdarzają się live acty. Takim szczególnym live zachwycił mnie występ Dua Lipy, która przez cały swój występ śpiewała na żywo. Fakt, że za konsoletą siedział DJ dobierając odpowiednie kawałki do klimatu seta oraz budując atmosferę całego performance'u, jednak mimo iż dua lipa wykonywała raczej radiowe piosenki znane z najpopularniejszych rozgłośni, zaśpiewała też parę perełek nigdzie nie granych, które naprawdę mnie zachwyciły i wpadły w ucho.
Co do organizacji, jest ona zrobiona na naprawdę wysokim poziomie. Pomyśleli nawet o osobach niepełnosprawnych, i zarówno do miasteczka Dreamville, jak i na teren festiwalu można wejść z psem przewodnikiem. Przywilejem są także normalne toalety, nie zaś toj toje, są także prysznice darmowe, które znajdują się pod zadaszeniem i można z nich skorzystać na polu namiotowym i przy strefie kempingowej, organizatorzy zapewniają także, że dopracowane zostało także podłoże. Brak tam schodów, wysokich krawężników, są natomiast podjazdy dla wózków inwalidzkich oraz wszędzie jest drewniany parkiet.
Koszt takiej imprezy to około 2000 zł za 3-dniowy pobyt. Za tę cenę dostajecie bilet na festiwal, który przychodzi w niesamowicie zapakowanym pudełku zwanym treasure case. Po otwarciu takiego pudełka znajdujecie w nim odpowiedni kluczyk, którym otwieracie jego dalszą część, a gdy przekręcicie zameczek, z pudełka zaczyna wydobywać się przesłodki dźwięk pozytywki, odgrywający co roku inny hymn festiwalowy.
Tu macie przykład takiej pozytywki z 2017 roku, edycji pod nazwą Amicorum Spectaculum. Polecam przewinąć do 01:08 by usłyszeć pozytywkę.

W środku zaś znajdziecie waszą przepustkę do świata tomorrowlandu, czyli bransoletkę, którą nosicie przez cały czas trwania festiwalu. To ona jest waszym biletem wstępu, to nią płacicie na terenie festiwalu, gdyż ma ona swój specjalny, unikalny numer oraz pin, który pozwala Wam doładować ją wcześniej pieniążkami. Walutą tomorrowlandu są perły, i tak w przeliczeniu, dwie perły to koszt około 1 euro. Niewykorzystane perły można z powrotem wymienić na euro i poprosić o ich zwrot na konto bankowe. Oczywiście potem tę bransoletkę możecie zostawić sobie na pamiątkę i nosić ją, uwalniając piękne wspomnienia i chwile spędzone na tomorrowlandzie.
Co do pamiątek festiwalowych, jest ich naprawdę mnóstwo. Na żadnym festiwalu nie widziałam ich aż tylu, od ręczników plażowych, przez takie typowe jak koszulki, flagi czy smycze, od plecaków, torebek, biżuterii, na którą składają się ręcznie robione przez projektantów z firmy Diamanti per tutti bransoletki, kolczyki, pierścionki i naszyjniki, ja widziałam tam nawet klapki do kąpieli, paski do spodni, otwieracze do butelek, spódniczki, sukienki, okulary przeciwsłoneczne które sama w niedługim czasie będę posiadać. Wszystko można kupić na stronie
TML Web Store.
https://store.tomorrowland.com/

Po złożeniu zamówienia, sklep wysyła jak najszybciej się da, do Polski idzie paczka zazwyczaj kurierem GLS. Miałam przyjemność dostać na urodziny dwa lata temu piękną, ręcznie wykonaną bransoletkę z tomorrowlandu, na której były różnokolorowe koraliki, metalowa blaszka, na której po jednej stronie był napis Tomorrowland, po drugiej zaś "Unite forever", było zapięcie na karabińczyk a jako dodatkowa zawieszka zwisał sobie bardzo fajny, miły w dotyku warkoczyk. Niestety, zepsuła mi się po roku codziennego noszenia jej, w trakcie ubierania się po prostu strzelił jeden ze sznurków przytrzymujących jej bazę i odpadło parę koralików, ale oczywiście to, co z niej zostało trzymam w specjalnym pudełku z gadżetami muzycznymi, a mam ich dość sporo i może kiedyś pochwalę się kolekcją, jak będziecie ciekawi, co też takiego posiadam.
Impreza co roku jest transmitowana albo na oficjalnej stronie Internetowej, albo w aplikacji mobilnej, którą można za darmo pobrać na iOs lub androida. Aplikacja jest w pełni dostępna dla czytników ekranu i przynajmniej w ubiegłych latach nie miałam z nią problemu, zobaczymy jak będzie w tym roku. Tegoroczna edycja to piętnastolecie, więc na pewno będzie inna i wyjątkowa od pozostałych. Pierwszy weekend zaplanowany jest od 19 do 21 lipca, natomiast drugi weekend od 26 do 28 lipca. Oba weekendy będą transmitowane, a impreza pokrywa się z naszym polskim sunrise festiwalem.
Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się zagościć w Belgii podczas jakiejś edycji, ale, jak zwykło się powiadać, nigdy nie mów nigdy.

5 replies on “Tomorrowland – muzyczny raj na ziemi”

To jest chyba, na rzie, jedyny festiwal elektroniczny, na który na prawdę chętnie bym się wybrała. I chętnie przeczytam o kolekcji muzycznej. 🙂

A tak z ciekawości, jakich artystów stamtąd chciałąbyś posłuchać tam? Z tego roku mam na myśli?

Nie no, widziałam, że jest ich sporo, ale myślałam, że masz takich jakichś faworytów, co od razu przychodzą na myśl. 🙂

Doszłam do wniosku, że ludzie są mało kreatywni w wymyślaniu tych swoich różnych gadżetów do sprzedawania. Jak widzę coś takiego, jak robią na tym festiwalu, a potem widzę, że często artysta ma po prostu t-shirt z logiem, czasaaaaami z okłądką danej płyty. I już… Szkoda.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink