Witajcie. Nie codziennie opisuję takie sytuacje, ale dziś pozwalam sobie na wyjątek. Wśród przesyłek, jakie ostatnio do mnie docierają, prezentowe i nieprezentowe, dla bliskich i dla siebie, doszły dziś do mnie niemieckie kalendarze adwentowe ze słodyczami, jeden dla mnie, drugi dla mojego partnera. Po wyjęciu ich z pudełka ogarnęła mnie chwila magicznego wzruszenia i takiego niedowierzania, że święta tóż, tóż, za rogiem, i będą to moje pierwsze święta spędzone poza rodzinnym domem. Kalendarze są w kształcie choinki, a ja uwielbiam choinkę i ogólnie jej kształt. Ciekawe, czy w tym roku uda mi się mieć taką małą, choćby sztuczną choinkę, bardzo bym chciała. Nie musi być miliona ozdób i świecących lampek, których i tak nie zobaczę. Kalendarze adwentowe wylądowały w szafie, coby żadne z nas nie rzuciło się na nie wcześniej, niż to zaplanowane.
Chwila magicznego wzruszenia
Witajcie. Nie codziennie opisuję takie sytuacje, ale dziś pozwalam sobie na wyjątek. Wśród przesyłek, jakie ostatnio do mnie docierają, prezentowe i nieprezentowe, dla bliskich i dla siebie, doszły dziś do mnie niemieckie kalendarze adwentowe ze słodyczami, jeden dla mnie, drugi dla mojego partnera. Po wyjęciu ich z pudełka ogarnęła mnie chwila magicznego wzruszenia i takiego niedowierzania, że święta tóż, tóż, za rogiem, i będą to moje pierwsze święta spędzone poza rodzinnym domem. Kalendarze są w kształcie choinki, a ja uwielbiam choinkę i ogólnie jej kształt. Ciekawe, czy w tym roku uda mi się mieć taką małą, choćby sztuczną choinkę, bardzo bym chciała. Nie musi być miliona ozdób i świecących lampek, których i tak nie zobaczę. Kalendarze adwentowe wylądowały w szafie, coby żadne z nas nie rzuciło się na nie wcześniej, niż to zaplanowane.
5 replies on “Chwila magicznego wzruszenia”
Takich choineczek jest sporo w najróżniejszych rozmiarach. Proponuję Auchan na Mysiadle, bo tam dużo wszystkiego albo net.
My też mamy takie kalendarze, więc równiż czekamy, co by ich teraz nie otworzyć. :d
Wesołych świąt!
na mnie czekaja dwa kalendarze.
jeden z czekoladkami, a drugi z herbatami.
U mnie taki kalendarz kończy się pierwszego dnia hah.