9 replies on “Kolejne orkiestrowe demo, zrobione na tych samych niezbyt dobrze brzmiących bibliotekach mniej więcej na przełomie 2010/2011 roku”
Klimatem przypomina najlepsze wzorce kantylenowej muzyki filmowej, brawo Julia!
jakie fajne
Dziękuje ogromnie 🙂
Również mi się podoba.
Mi też się bardzo skojarzyło z muzyką filmową. Spokojnie mogłoby to tam pasować. Świetne! <3
Jeeezuuu! Robi mi to wszystko dzień! W głowie widzę scenę. Zakochany mężczyzna, pędzi za ukochaną na lotnisko, by ją powstrzymać przed wylotem do innego kraju 😀
Ale mi się podoba 🙂 świetne 🙂
Genialne, Jula, genialne. Skoro taką piękną muzykę komponowałaś jakieś 8 lat temu, to boję się pomyśleć, jakie umiejętności masz terraz. xD
9 replies on “Kolejne orkiestrowe demo, zrobione na tych samych niezbyt dobrze brzmiących bibliotekach mniej więcej na przełomie 2010/2011 roku”
Klimatem przypomina najlepsze wzorce kantylenowej muzyki filmowej, brawo Julia!
jakie fajne
Dziękuje ogromnie 🙂
Również mi się podoba.
Mi też się bardzo skojarzyło z muzyką filmową. Spokojnie mogłoby to tam pasować. Świetne! <3
Jeeezuuu! Robi mi to wszystko dzień! W głowie widzę scenę. Zakochany mężczyzna, pędzi za ukochaną na lotnisko, by ją powstrzymać przed wylotem do innego kraju 😀
Ale mi się podoba 🙂 świetne 🙂
Genialne, Jula, genialne. Skoro taką piękną muzykę komponowałaś jakieś 8 lat temu, to boję się pomyśleć, jakie umiejętności masz terraz. xD
jula ale to jak z jakiegoś filmu.